Szczerze mówiąc, sądziłam, że nie uda mi się znaleźć dla niego domu. jest kochany, ale to największy rozrabiaka w ty towarzystwie. Bez przerwy coś psoci, włóczy się nie wiadomo gdzie...
Cukierek, łobuzie! Nie strasz naszych gości!
Najbardziej podoba mi się ten pręgowaty
Rozdział 1 PRZEPROWADZKA
To będą twoi nowi właściciele . Przeprowadzisz się do ich domu synku. Jesteś już wystarczająco duży by rozstać się ze swoją rodziną i usamodzielnić.
Naprawdę bardzo trudno trudno jest wygodnie ułożyć się w koszyku, kiedy ogon brata wchodzi ci do ucha, a wąsy siostry łaskoczą w nos. Drzwi otworzyły się i stanęła w nich pani Lusia - nasz opiekunka która nas karm, głaszcze i przytula.
Skoro Państwo zdecydowali, to zapraszam na herbatę.
Kochanie, skoro Cukierek wpadł Marcelowi w oko to chyba nie mamy wyjścia
Prychnąłem, odskoczyłem od niego i z dumnie zadartym ogonem podreptałem z powrotem do koszyka.
Kim oni są?... i o czym oni rozmawiają?
Może lepiej zdecydować się na spokojniejszego kotka? - zapytał tata
Usłyszałem odgłos zamykanych drzwi. W taki sposób pożegnałem swój rodzinny dom.