Walter Alf po latach spędzonych w zakonie krzyżackim, podstępem wraca do ojczyzny, gdzie żeni się z poznan tam Aldoną. Nie zdaje on sobie jednak sprawy, ile jeszcze będzie musiał on poświęcić...
Walter Alf po latach spędzonych w zakonie krzyżackim, wraca do ojczyzny, gdzie żeni się z Aldoną, córką księcia Kiejstuta. Nie zdaje on sobie jednak sprawy, ile go jeszcze czeka...
Walter Alf musi zabić Kondrada Wallenroda i podszyć się pod niego. Pod jego postacią walczyć u boku zakonu krzyżackiego. Musi zdobyć ich zaufanie, a następnie ich zdradzić.
Walter Alf musi zabić Kondrada Wallenroda i podszyć się pod niego w celu ratowania LItwy.
Dla ojczyzny zrobię wszystko..
Ojczyzna mnie wzywa.. Żegnaj...
Żegnaj ukochany! Bywaj zdrów...
Nie mogę egzystować bezczynnie i patrzeć na cierpienie mojej ojczyzny
Muszę ratować moją ojczyznę...
Teraz zostało mi tylko wkupienie się w łaski zakonu krzyżackiego...
Czy moją zbrodnię usprawiedliwia fakt, że zrobiłem to dla ojczyzy?
Muszę zemścić się na krzyżakach...
Mam zostawić moją ukochaną?
Ale czy ja muszę zostawić Aldonę?
Niech żyje Kondrad Wallenrod!!!
Kondrad Wallenrod po zasłużonych latach walki dla zakonu krzyżackiego zostaje Wielkim Mistrzem!
Pustelnica wskazała Kondrada Wallenroda!
Kondrad Wallenrod był bardzo szanowany w zakonie krzyżackim. Jednak jego problemy z alkoholem były niepokojące. Zachowywał się on wtedy jakby był zupełnie innym człowiekiem. Mówił on w kompletnie innym nieznanym języku...
Kondrad Wallenrod sprowadza klęskę na wojska krzyżackie i ucieka z pola bitwy.
Godzinami rozmawiał z pustelnicą zamiast szkolić i przygotowywać krzyżaków do wojny.
Walter Alf wiedząc, że i tak czeka go śmierć wypija śmiertelną truciznę.
Zakon krzyżacki dowiedział się o czynach Waltera i Alfa. Trwa nad nim sąd.
Walter Alf podszywający się pod Kondrada Wallenroda zasługuje na śmierć!!
Aldono! Jestem już zmęczony ciągłym knuciem, ucieknijmy razem...
My już nie jesteśmy tacy jak kiedyś. Nie mogę się zgodzić...
I tak właśnie historia o Kondradzie Wallenrodzie obiegła cały kraj...