Eee, są lepsze rzeczy na które mogę wydać pieniądze.
Jestem głodna, proszę o pomoc
HALO?!
Jestem zajęty, nie widać?
Pewnego razu żył sobie mężczyzna. Był bardzo bogaty i robił co tylko chciał, wiodło mu się bardzo dobrze. Niestety był bardzo samolubny, widział tylko czubek własnego nosa. Mimo swojego bogactwa szkoda mu było pieniędzy dla biednych i potrzebujących.
NIECH PAN MU POMOŻE !! JA NIE UMIEM PŁYWAĆ!
Nie miał w sobie empatii do drugiego człowieka.
Da pani radę, wierzę w panią!
Cieszyło go cierpienie innych.
RATUNKU!! WPADŁEM I NIE MOGĘ SIĘ WYDOSTAĆ!
Jaka szkoda, że jesteśmy zajęci.
Swoje sprawy uważał za najważniejsze.
Nie lubił pomagać i twierdził, że nie ma takiego obowiązku.
Nie dam rady sama, przepraszam, pomoże mi pan?
Jednak nastał dzień, w którym to on był w potrzebie. Tym razem uratować go mógł tylko drugi człowiek, ale nikt nie miał zamiaru pomóc komuś kto wobec nich zachowywał się arogancko, oschle, złośliwie i nieludzko.