Brzegami sinej Świtezi wodyIdą przy świetle księżyca.
Jaka to obok dziewica?
Każdą noc prawie, o jednej porze,Pod tym się widzą modrzewiem.
Minęło lato, zżółkniały liściaI dżdżysta nadchodzi pora
Zawsze mam czekać twojego przyjściaNa dzikich brzegach jeziora?
Zostań się lepiej z tym, kto cię kocha,Zostań się, o luba! ze mną.
Chłopiec przyklęknął, chwycił w dłoń piasku,Piekielne wzywał potęgi,Klął się przy świętym księżyca blasku,Lecz czy dochowa przysięgi?
Dochowaj, strzelcze, to moja rada:Bo kto przysięgę naruszy, Ach, biada jemu, za życia biada! I biada jego złej duszy!
To mówiąc dziewka więcej nie czeka,Wieniec włożyła na skronieI pożegnawszy strzelca z daleka,Na zwykłe uchodzi błonie.
Burzy się, wzdyma, pękają tonie, O niesłychane zjawiska!Ponad srebrzyste Świtezi błonieDziewicza piękność wytryska.
Do mnie tu, do mnie, tu będziem razemPo wodnym pląsać krysztale.
Zapomniał strzelec o swej dziewczynie,Przysięgą pogardził świętą, Na zgubę oślep bieży w głębinie, Nową zwabiony ponętą.
Ach, to dziewczyna spod lasku!Poznaje strzelec dziewczynę z bliska,Co ją w łudzącym krył blasku;Wtem wietrzyk świsnął, obłoczek pryska,
A gdzie przysięga? gdzie moja rada?Wszak kto przysięgę naruszy,Ach, biada jemu, za życia biada! I biada jego złej duszy!
Burzy się, wzdyma i wre aż do dna,Kręconym nurtem pochwyca, Roztwiera paszczę otchłań podwodna, Ginie z młodzieńcem dziewica.
Woda się dotąd burzy i pieni, Dotąd przy świetle księżyca Snuje się para znikomych cieni; Jest to z młodzieńcem dziewica.
Image Attributions:3671650 (https://www.pexels.com/photo/red-and-pink-flower-wreath-3671650/) - Agnese Lunecka - License: Free To Use / No Attribution Required / See https://www.pexels.com/license/ for what is not allowed
Image Attributions
3671650 - Agnese Lunecka - (License Free To Use / No Attribution Required / See https://www.pexels.com/license/ for what is not allowed
)